Przez bardzo długi czas myślałam , ze lakiery świecące w ciemności to taki bajer . Myślałam , czym moje koleżanki się tak zachwycają . Nie rozumiałam tego .
Pewnego dnia moja koleżanka dałam mi własnie taki lakier , abym go uratowała przed śmiercią :)
Był tak gesty , że sama nie wiedziałam czy coś z tego wyjdzie .
Dodałam dużo rozcięczalnika i jakoś dałam radę :D
Byłam z siebie dumna :D
Z ciekawości pomalowałam tylko dwa paznokcie :D
Naświetliłam i nie mogłam oderwac oczu z tych paznokci :D Cały czas non stop naświetlałam paznokcie i chodziłam na korytarz bo tam było ciemno :D
Tak z tym paznokciami chodziłam dobre kilka godzin :D Aż trudno uwiezyc , ze tak bardzo mi się spodobały świecące w ciemności lakier .
A teraz trochę o tym lakierze :
Na tych ostatnich zdjęciach widac jaki miał ten lakier prawdziwą barwę :D Na palcu środkowym i wskazującym :D
A teraz jaki to jest lakier : Editt Cosmetics Night Light nail 3
jest on po prostu genialny :D Trochę bardzo bąbelkóje , ale myślę , ze to wina tego , ze na początku był takiii gesty , a potem go rozcięczyłam i mieszałam bardzo enrgicznie :D
A teraz trochę fotek jak ładnie świecił w ciemności :
Sami widzicie czyż nie pięknie wygląda ?
Ja jestem już bez dwóch zdań zakochana w tego typu lakierach :D
Dlatego w Rossmannie kupiłam sobie właśnie taki lakier :D
Użyte produkty :
Baza : GR Calcium milk
Różowy : GR Holiday 63
Taki kolarowy : Editt Night Light 3
Top : Eveline 3w1
Pozdrawiam wszystkich :*
