Pewnego czasu przeglądając moją kolekcję lakierów zauważyłam , że mam tylko 1 lakier pękający i zastanawiałam się czy nadal ktoś pamięta tego typu lakier ?
Ja posiadam tylko 1 taki lakier jest to Vipera Salamandra 1 zostało mi go tylko z połowę buteleczki :D A , że nie lubię marnowac lakierów , i zawsze do końca ich używam to postanowiłam je użyc w jakiś zdobieniu :D
tak więc postanowiłam co kilka postów pokazac go w różnym wydaniu :D
Teraz pierwsza propozycja jego użycia :
Chciałam uzyskac efekt takiego niby ombre na paznokciach i powiem , ze prawie wyszło mi :D
Użyte produkty :
baza : Wibo diamentowa siła
biały : GR with protein 242
niebieski : GR with protein 325
turkusowy : Dor nail colour 61/5
granatowy : Miss selene 228
czarny : Magie Visage 9
lakier pękający : Vipera Salamandra 1
lakier z mgiełka : Bell French Manicure 010
top : GR Mega Shine Top Coat
Mam nadzieję , że ktoś jeszcze zrobi jakieś mani z użyciem takich lakierów pękających , bo szkoda , żeby się marnowały :D
A jeszcze jedno jeśli będziecie widzieli , że lakier jest gęsty , glutek czy tez trudny w operowaniu wystarczy dodac do niego po prostu rozcieczalnika do lakierów , bo ja tak zrobiłam i lakier nie stracił swoich właściwości :D Normalnie pęka :D
Pozdrawiam wszystkich :*
łaaadny efekt chociaż popekane efekty jakos mnie nie porywały.. ale ten jest na prawde dobry ;D
OdpowiedzUsuńfajnie pęka ;)
OdpowiedzUsuńz czernią fajowo wygląda :)
OdpowiedzUsuńlubię pękacze, u mnie też kilka siedzi w kolekcji, pora do nich wrócić ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubiłam pękacze. W swojej kolekcji miałam czarny z Salamandry ale po kilku użyciach zrobił się tak gęsty, że nic się z nim nie dało zrobić. Ostatnio z Essence widziałam i myślałam, że się skuszę ale ostatecznie wygrał rozsądek. Podoba mi się efekt krokodylej skóry ale nie widzę już nigdzie tych lakierów :(
OdpowiedzUsuńja nie przepadam za popekanymi pazurkami :)
OdpowiedzUsuńale u Ciebie wygladaja nawet ladnie :)
zapraszam na moj nowy paznokciowy blog
www.sarixnails.blogspot.com
i dodaje do obserwowanych :)
ja też tak miałam , że zrobił się glutek :) Dodaj kilka kropel rozcięczalnika do lakierów , wstrząśnij i bedziesz miała jak nowy :D
OdpowiedzUsuńA ja jakoś za pękaczami nie przepadałam i nadal nie przepadam. Jedyny jaki mam to czarny, którego nie używam :)
OdpowiedzUsuń